Malarka Agata Kus zainspirowana tekstem Maurice’a Maeterlincka, muzyką Claude’a Debussy’ego i przedstawieniem Katie Mitchell, na zamówienie Teatru Wielkiego – Opery Narodowej stworzyła autorską, malarską wersję „Peleasa i Melizandy”. Obrazy będzie można oglądać w holu kasowym do 22 kwietnia! Wstęp wolny!
poniedziałek-piątek w godz. 9:00-19:00
sobota i niedziela w godz. 11:00-19:00
Peleas I Melizanda w Operze Narodowej
Dramat muzyczny w pięciu aktach (dwunastu obrazach)
Libretto: Maurice Maeterlinck
Prapremiera: 30.04.1902, Paryż
Koprodukcja: Festival d’Aix-en-Provence
Oryginalna francuska wersja językowa z polskimi napisami
Spektakl przeznaczony dla widzów dorosłych
„A czerń, E biel, I czerwień, U zieleń, O błękity, / Tajony wasz rodowód któregoś dnia ustalę” – pisał Artur Rimbaud w sonecie Samogłoski. Poezja symbolistów i malarstwo impresjonistyczne wpłynęły silnie na twórczość Claude’a Debussy’ego. „O przeniesieniu na muzykę Debussy’ego pojęcia z malarstwa – jak pisze muzykolog Danuta Gwizdalanka – zadecydowało jej oryginalne, nieznane wcześniej brzmienie, chciałoby się rzec – pastelowe i czyste jak kolory na obrazach impresjonistów”. Opera Peleas i Melizanda łączy subtelność dźwięków i symbolistyczną, oniryczną opowieść pióra noblisty Maeterlincka. Na tym, żeby zachować atmosferę tej opowieści, żeby oddać jakość dźwięku zależało reżyserce tej realizacji – Katie Mitchell. Jest ona artystką wszechstronną, tylko w przeciągu ostatnich lat wyreżyserowała Written on Skin George’a Benjamina, Le vin herbé Franka Martina, Alcinę Händla, Oczyszczonych Sary Kane iŁucję z Lammermooru Donizettiego. Jej inscenizacja to przede wszystkim opowieść o kimś „obcym”. Tak wyobcowana jest główna bohaterka – Melizanda, kobieta z tajemnicą niemożliwą do odkrycia, która zmienia życie tych, których spotyka na swej drodze. Mitchell maluje na scenie – dźwiękiem, ruchem, obrazem, gestem, milczeniem – hiperrealistyczny sen: wszystko, co dzieje na scenie – dzieje się w głowie śniącej Melizandy. A piękno tych obrazów i dźwięków jest tak wielkie, że nie chcemy się budzić.